Puchar Europy Środkowej 2012

PDFDrukujEmail

Przywieźliśmy do Polski Puchar Europy Środkowej w dyscyplinach westernowych.

Zwycięstwo, które odniosła reprezentacja Polski składająca się z zawodników Polskiej Ligi Western i Rodeo w Pucharze Europy Środkowej w dyscyplinach westernowych (MEC) jest bezprecedensowym w krótkiej historii westernu w Polsce. Nie dość, że powtórzyliśmy sukces z ubiegłego roku z zawodów w Polsce, to tym razem odnieśliśmy go na Słowacji, gdzie western ma dłuższą tradycję niż w Polsce. Położenie ośrodka, który gościł MEC w tym roku (Silver Lake Ranch w Galancie k. Bratysławy) pozwoliło także Węgrom i Czechom stawić się w bardzo mocnych, prawie trzydziestoosobowych składach. Oczywiście najliczniejszą była blisko pięćdziesięcioosobowa reprezentacja Słowacji.

Podkreślić należy, że duch walki, tak widoczny w ubiegłym roku, według zawodników był teraz jeszcze większy. W drużynie panowała doskonała atmosfera przejawiająca się na każdym kroku m.in. chęcią do wzajemnej pomocy oraz dopingiem podczas każdego przejazdu. Nie zabrakło symboli narodowych – flag i szalików, które pomagały nam w dopingu (bardzo dziękujemy kibicom, którzy przyjechali do Galanty). I te białe koszule z godłem Polski, pięknie przygotowane przez Kamila Kowalskiego, powodowały, że nasi zawodnicy prezentowali się nie tylko perfekcyjnie podczas przejazdów, ale i bardzo elegancko.

Silver Lake Ranch jest ośrodkiem doskonale przygotowanym do organizacji zawodów. Infrastrukturę ośrodka można obejrzeć na stronie http://www.rancgalanta.sk/. Boksy (nawiasem mówiąc polskie) były usytuowanej tuż obok hali (40x90m!!!), więc nie trzeba było robić zbędnych kilometrów. Słowacy starali się na każdym kroku dobrze spełnić swoje obowiązki organizatora. Ani przez moment nie zabrakło nam siana i słomy dla koni. Biuro zawodów też panowało nad wszystkim - załatwiło także piękną pogodę. Kiedy poszliśmy do organizatorów, żeby na koniec wręczyć im nasze koszulki ligowe, przyznali się, że ubiegłorocznym MEC-em w Western City podnieśliśmy poziom i oni chcieli go utrzymać. I utrzymali. Mamy nadzieję, że Węgrzy podejdą podobnie do organizacji w roku następnym.

Organizacja teamu w tym roku nie była trudna, mimo ograniczeń finansowych. Wszyscy, którym zaproponowaliśmy udział w reprezentacji zgodzili się i przyjechali do Galanty ponosząc niemałe koszty transportu. Okazało się, że pensjonat, który PLWiR wynajęła, mimo iż położony był po drugiej stronie miasta, miał swoje wartości. Pokoje były bardzo przyzwoite, już od 6.30 czekało na nas śniadanie, mogliśmy korzystać także z bezpłatnego spa, ale wieczorne powroty nastrajały tylko do szybkiego spania. Liga poniosła także koszty boksów i startów zawodników. Podczas zawodów nad reprezentacją opiekę sprawowała Beata Maciejczak – kierownik ekipy. Dziękujemy bardzo za twoją pracę.

 

O startach najlepiej porozmawiać bezpośrednio z zawodnikami – oni najlepiej przekażą wam, co czuli kiedy z orzełkiem na piersi konkurowali z reprezentantami innych krajów, co czuli kiedy stali na środku areny jako zwycięzcy konkurencji słuchając Mazurka Dąbrowskiego. Co wreszcie czuli, gdy śpiewali hymn polski trzymając puchar MEC w rękach.

Wszystkim reprezentantom należą się wielkie podziękowania i słowa uznania za profesjonalizm i charakter. Pokazaliście wielką klasę! Każdy z was wniósł cząstkę do naszego grupowego zwycięstwa i niezależnie od tego ile punktów zdobyliście, cząstka ta jest taka sama.

Pobierz: WYNIKI

Skład reprezentacji :

Aleksandra Szubart, Andrzej Szubart, Artur Górecki, Bogdan Czarnik, Dorota Kuska, Ewa Marciniak, Ewelina Zoń, Jacek Grobelny, Jerzy Pokój, Klaudia Sójka, Konrad Kobak, Kornel Kobak, Leszek Baca, Magdalena Pokój, Maja Grobelna, Małgorzata Pokój, Mateusz Pokój, Paula Siekańska, Paulina Wojtulek, Szymon Polednik, Urszula Tabak

Zapraszamy do obejżenia filmu MEC 2012:

http://www.youtube.com/watch?v=xxvK-yGMC8Y

Fot. Marek Czerwiński

Fot. Marek Czerwiński

Fot. Marek Czerwiński

piątek, 25 stycznia 2013 07:02

Sponsorzy